Rosa Da Madragoa - Mariza

A Rosa do Madragoa /Rose of Madragoa

Enche a canastra na praça / Filling her basket in the market

Vem para a rua, apregoa /Out in the street her cries

E acorda mei Lisboa /Aweken half of Lisbon

Que sorri quando ela passa /Which smiles as she passes by

Sobe as escadas divertida /Merrily she ascends the steps

Numa alegria que alastra /With a joy she spreads around her

Baila-lhe a saia garrida /Her bright skirt a-dancing

Náo lhe pesa a crus da vida /The cross of life weighting light upon her

Pesa-lhe mais a canastra /Her basket weighting more

Se pela sombra das esquinas /If through the corner shadows

A sua voz atordoa /Her voice resounds

Sabem as outras varinas /Other market women know

Quando passa pelas trinas /When she passes through the alleyways

A Rosa do Madragoa /Rose of Madragoa

Ach Różo ty, z Madragoy

Napełnij na targu koszyk

Przyjdź tu klientów namawiać

Połowę zbudzić Lizbony

Kiedy tędy przechodzisz

Wesoło wchodzi na schody

Radość się od niej rozchodzi

Tańczy szykowna spódnica

Nie waży wiele krzyż życia

Bo więcej waży jej koszyk

Gdy w cieniu rogów ulicy

Jej głos się wokół rozchodzi

To wiedzą inne handlarki

Przez korytarze przechodzi

Ta Róża — ta Róża z Madragoy

A Rosa do Madragoa /Роза Мадрагоа

Enche a canastra na praça / Базардағы себетін толтыру

Vem para a rua, apregoa /Көшеде ол жылайды

E acorda mei Lisboa /Лиссабонның жартысы

Que sorri quando ela passa /Өтіп бара жатқанда жымиды

Sobe as escadas divertida /Ол баспалдақпен көтеріледі

Numa alegria que alastra /Ол қуанышпен айналасына тарайды

Baila-lhe a saia garrida /Оның жарқын юбкасы билеп жатыр

Náo lhe pesa a crus da vida /Оған салмақ түсіретін өмірдің айқышы

Pesa-lhe mais a canastra /Оның себетінің салмағы көбірек

Se pela sombra das esquinas /Егер бұрыштық көлеңкелер арқылы болса

A sua voz atordoa /Оның дауысы естіледі

Sabem as outras varinas /Басқа нарықтағы әйелдер біледі

Quando passa pelas trinas /Ол аллеялардан өткенде

A Rosa do Madragoa /Роза Мадрагоа

Ач Розо ты, з Мадрагой

Napełnij na targu koszyk

Przyjdź tu klientów namaviać

Połowę zbudzić Lizbony

Kiedy tędy przechodzisz

Wesoło wchodzi na schody

Radość się od niej rozchodzi

Tańczy szykowna spódnica

Nie waży wiele krzyż życia

Bo więcej waży jej koszyk

Gdy w cieniu rogów ulicy

Jej głos się wokół rozchodzi

То wiedzą inne handlarki

Przez korytarze przechodzi

Ta Róża — ta Róża z Madragoy