Katarakta - Deep

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Dyktator na majku, płonę bez hajpu

Kata na trackach masz spali ci dysk

Wiesz jestem psycho, ale nie z bajki

O Freddym Krugerze co uwielbiał pisk

Ty mnie nie like me? Ja cię nie like you

Nie włączaj tego bo przyjdę gdy śpisz

Policzę IQ, palcami na karku

Wyjmę kręgosłup przez pysk, pysk, pyk

Katarakta dopada rach ciach ciach i charata psychę, niczym czarny afgan

No kompaktach kanonada liter wypluwana z bitem, czaruje jak sandman

Podpowiada byś suchym patykiem wydłubał soczewki z oczu w imię spartan

Kara taka kopara opada kiedy w psychiatryku włożą ciasny kaftan

Nie bój nic to trepanacja

Implementacja mózgu w gimnazjach

Na bubble gum głupiej jak but

Dawaj łeb i stul swój dziób

Rop to cyrk bo taka rap gra

Powraca prawda to Katarakta

Nie było mnie tu długo Deep z Krypt

Manipuluję tłum bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Ram pam pam pam, a blatach baka i szampan

Kapie po rapie ten szpan sam

Gra bo ma gram, ma na gram bo gra mega chłam

Kabaretowy to szantan

Dziki kan kan naćpany da ci rozrywkę

I product placement bandan

Puenta to gram, pęta go pentagram

Rozkmiń to sam masz ode mnie anagram

Katarakta jak taran chodzę po taktach zetnę jak topór szczylu

Pozamiatam mieszkanie tak że nie zobaczysz bez mikroskopu pyłu

Tonę w stylu, styl waży tonę od ciężaru tylu wen wentylu

Tak się złożyło, że zło ożyło przekręci ci łeb przód do tylu

W erze instagrama liryka z krypt opętana to dla was psychodrama

Jestem jak Tramal a zakazana reklama to kryptoreklama

Kryptonim VIP akronim Deep, to anonim nie wie nikt o nim nic

Wracać do szkół, waruj pod stół, wtóruje tłum bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum

Leje się krew, bo taka rap gra

Obuchem w łeb to Katarakta

Ożywiam bit jak nekromanta

Wtóruje tłum, bum bum bum